Nocne zwiedzanie Warszawy
Nocne zwiedzanie Warszawy już za nami. Wielkie gratulacje dla wszystkich dzieciaków, że tak dzielnie spacerowały pomimo nieprzyjemnej pogody i zmęczenia.
To nasza druga wyprawa na nocne zwiedzanie stolicy i tym razem postanowiliśmy zobaczyć iluminacje w Warszawskich Łazienkach oraz na Starym Mieście.
Nasza Tatusiowa gromadka liczyła aż 50 osób, małych i dużych, młodych i jeszcze młodszych.
Najnudniejsza cześć wycieczki, którą jak podejrzewaliśmy będzie przejazd autokarem z Płocka do Warszawy okazał się wspaniałą zabawą. Wspólnie graliśmy w głuchy telefon i w teleturniej zabrany przez ciocię Agatkę. Pełne zaangażowanie oraz śmiech naszych dzieciaczków, utwierdził nas Tatusiów w przekonaniu że fajnie jest wspólnie spędzać walne chwile. Wkrótce dzieciaki zapanowały nad autokarem śpiewając i tańcząc w rytm muzyki puszczanej przez młodego dj-a Szymka.
Na uspokojenie emocji, zaproponowaliśmy wspólny śpiew przy gitarze. Ale i tym razem, super gitarzyści Andrzej i Michał, cudownym repertuarem ponownie wprawili autobus w zabawową atmosferę/rozśpiewali i rozbujali cały autobus. Ku zaskoczeniu wszystkich, podróż do Warszawy przebiegła bardzo szybko a nawet aż za szybko !
Nocne zwiedzanie Warszawy rozpoczęliśmy od Warszawskich Łazienek, zobaczyliśmy pałac na wodzie, iluminacje na alei głównej oraz cudownie oświetloną Agrykole. Hitem tej części wycieczki okazał się świecący autobus na Placu na Rozdrożu.
Następnie przemieściliśmy się na Stare Miasto, tu przespacerowaliśmy się od Rynku Mariensztackiego, na którym zachwyciła nas cudownie kolorowa choinka, do Rynku Starego Miasta i Multimedialnego Parku Fontann.
Wszystkie dzieciaki dzielnie przeszły cała trasą i w drodze powrotnej spodziewaliśmy się usłyszeć jedynie chrapanie swoich pociech. Jednak okazało się że tatusiowy autobus jest zaczarowany ….. zmęczenie znika wraz z przekroczeniem jego progu. Dzieciom wróciła energia a zabawa trwała aż do samego parkingu w Płocku. Żal nam było kończyć wycieczkę i żegnać się z jej uczestnikami.
Dziękujemy wszystkim za udział i za zaangażowanie. Specjalne podziękowania dla wszystkich dzieci jesteście super! Mamy nadzieję że będziecie dobrze wspominać naszą wycieczkę i spotkamy się wkrótce na kolejnych ….
Dziękujemy również sympatycznemu kierowcy autobusu, Panu Włodkowi z firmy ADSAJ-TRANS , który bezpiecznie przewiózł naszą gromadkę.
Fotorelacja dzięki uprzejmości Michała Zielińskiego - Fotografuję bo lubię - Michał Zieliński
Dziękujemy za super fotki.
To nasza druga wyprawa na nocne zwiedzanie stolicy i tym razem postanowiliśmy zobaczyć iluminacje w Warszawskich Łazienkach oraz na Starym Mieście.
Nasza Tatusiowa gromadka liczyła aż 50 osób, małych i dużych, młodych i jeszcze młodszych.
Najnudniejsza cześć wycieczki, którą jak podejrzewaliśmy będzie przejazd autokarem z Płocka do Warszawy okazał się wspaniałą zabawą. Wspólnie graliśmy w głuchy telefon i w teleturniej zabrany przez ciocię Agatkę. Pełne zaangażowanie oraz śmiech naszych dzieciaczków, utwierdził nas Tatusiów w przekonaniu że fajnie jest wspólnie spędzać walne chwile. Wkrótce dzieciaki zapanowały nad autokarem śpiewając i tańcząc w rytm muzyki puszczanej przez młodego dj-a Szymka.
Na uspokojenie emocji, zaproponowaliśmy wspólny śpiew przy gitarze. Ale i tym razem, super gitarzyści Andrzej i Michał, cudownym repertuarem ponownie wprawili autobus w zabawową atmosferę/rozśpiewali i rozbujali cały autobus. Ku zaskoczeniu wszystkich, podróż do Warszawy przebiegła bardzo szybko a nawet aż za szybko !
Nocne zwiedzanie Warszawy rozpoczęliśmy od Warszawskich Łazienek, zobaczyliśmy pałac na wodzie, iluminacje na alei głównej oraz cudownie oświetloną Agrykole. Hitem tej części wycieczki okazał się świecący autobus na Placu na Rozdrożu.
Następnie przemieściliśmy się na Stare Miasto, tu przespacerowaliśmy się od Rynku Mariensztackiego, na którym zachwyciła nas cudownie kolorowa choinka, do Rynku Starego Miasta i Multimedialnego Parku Fontann.
Wszystkie dzieciaki dzielnie przeszły cała trasą i w drodze powrotnej spodziewaliśmy się usłyszeć jedynie chrapanie swoich pociech. Jednak okazało się że tatusiowy autobus jest zaczarowany ….. zmęczenie znika wraz z przekroczeniem jego progu. Dzieciom wróciła energia a zabawa trwała aż do samego parkingu w Płocku. Żal nam było kończyć wycieczkę i żegnać się z jej uczestnikami.
Dziękujemy wszystkim za udział i za zaangażowanie. Specjalne podziękowania dla wszystkich dzieci jesteście super! Mamy nadzieję że będziecie dobrze wspominać naszą wycieczkę i spotkamy się wkrótce na kolejnych ….
Dziękujemy również sympatycznemu kierowcy autobusu, Panu Włodkowi z firmy ADSAJ-TRANS , który bezpiecznie przewiózł naszą gromadkę.
Fotorelacja dzięki uprzejmości Michała Zielińskiego - Fotografuję bo lubię - Michał Zieliński
Dziękujemy za super fotki.